0 Udostępnień
Jaki samochód dla rodziny z trójką dzieci wybrać? Zadanie wcale nie jest łatwe, ale na szczęście wybór na rynku jest równie duży, jak wnętrze porządnego vana.

„Jaki samochód dla rodziny 2+2 kupić?” – pytają niektórzy na forach internetowych. To ważna kwestia, ale jestem pewien, że wielu czytając takie wątki lekko się uśmiecha. Dlaczego? To proste – w większości przypadków rodzinę 2+2 pomieści „zwykły” samochód, na przykład kompaktowe kombi. Przy trójce dzieci sprawa staje się skomplikowana, zwłaszcza jeśli to małe pociechy, nadal potrzebujące wózków, rowerków czy… masy zabawek.

Dlatego odpowiedź na pytanie „jaki samochód dla 5 osobowej rodziny wybrać?” nie jest taka łatwa, a gdy mówimy o kwestii „samochód dla 6 osobowej rodziny”, sprawy komplikują się coraz mocniej.

Zapraszamy również do zapoznania się z artykułem na temat aut 7-osobowych, o których już pisaliśmy: https://blog.spotawheel.pl/wszystkie-7-osobowe-samochody-na-rynku/.

Samochód dla rodziny: jaki powinien być?

samochód rodzinny
Samochód rodzinny to bardzo ważny wybór!

Najprostsza odpowiedź brzmi „wielki”, ale to – niestety – nie wszystko. Przy dużej rodzinie szczególne znaczenie ma przestronność wnętrza. Dobrze, żeby auto miało trzy rzędy siedzeń i mieściło co najmniej sześć, a najlepiej siedem osób. W końcu czasami oprócz pełnego, rodzinnego składu, zabiera się też np. babcię albo kolegów dzieci z klasy. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby po rozłożeniu ostatniego rzędu siedzeń zostawało trochę bagażnika. A już idealny samochód rodzinny zapewni kierowcy przyjemność z jazdy i odpowiednie osiągi. Dodajmy do tego funkcjonalne wnętrze, trzy osobne fotele z tyłu z Isofixami, pomysłowe systemy składania siedzeń i schowki. Uff, nie będzie łatwo!

Szukamy samochodu rodzinnego

opel zafira
Opel Zafira – bezdyskusyjnie jeden z oczywistych wyborów!

Opel Zafira – bezdyskusyjnie jeden z oczywistych wyborów!
W kategorii „samochody dla dużej rodziny” od lat prym wiodą vany. Nic dziwnego, bo to właśnie one najlepiej łączą wszystkie (albo prawie wszystkie) cechy wymienione wyżej.

Wartą uwagi propozycją jest Opel Zafira. W zależności od budżetu, warto zwrócić uwagę na generację B lub C. Pierwszą produkowano w latach 2005-2014, a drugą: od 2012 do 2019 r.

Zafira była jednym z pierwszych siedmioosobowych minivanów w Europie. To od tego modelu rozpoczęła się moda na takie auta, widoczna na początku XXI wieku. Wszystkie generacje tego auta łączą „rozsądne” wymiary zewnętrzne ze sporą przestrzenią w środku i łatwo dostępnym trzecim rzędem foteli. Co prawda lepiej byłoby, gdyby pasażerowie numer sześć i siedem nie byli zbyt rośli, ale w sytuacjach awaryjnych lub przy przewożeniu dzieci, trzeci rząd zda egzamin.

Zalety tego modelu to dość łatwo dostępne i niezbyt drogie części, a także szeroka gama silników. Godne polecenia są zarówno diesle (1.9 CDTI w Zafirze B i 2.0 w generacji C), jak i motory benzynowe, zwłaszcza 1.4T w nowszym modelu. Ten ostatni silnik nieźle współpracuje z gazem. A poza tym, Zafira nadal dobrze wygląda!

Jeśli nie Opel, to może Ford?

ford s-max
Sportowa sylwetka w aucie rodzinnym? Ford ma na to odpowiedź!

Zafira jest praktyczna, ale – o ile nie mówimy o rzadkiej wersji OPC – raczej nie da kierowcy zbyt wiele radości z jazdy. Jeździ po prostu poprawnie.
Inaczej jest w przypadku Forda S-Maxa, który słynie z tego, że – jak na auto tego typu i tej wielkości – prowadzi się wręcz rewelacyjnie. Jest wygodny, stabilny na zakrętach i ma świetny układ kierowniczy.

W drugiej generacji modelu godne polecenia są – ponownie – zarówno diesle 2.0, jak i jednostki benzynowe 1.6T i 2.0T. Aby cieszyć uszy dźwiękiem pięciocylindrowego motoru 2.5T konstrukcji Volvo, należy poszukać S-Maxa pierwszej generacji i to sprzed liftingu.

Uwaga: nie każdy S-Max ma siedem miejsc, choć takie wersje stanowią raczej większość na rynku. Przed zakupem egzemplarza ze skrzynią automatyczną Powershift warto sprawdzić, czy nie szarpie i czy była należycie serwisowana.

Oprócz S-Maxa, warto zwrócić uwagę też na niemal bliźinaczy model Galaxy. W gamie vanów Forda, S-Max pełnił rolę bardziej usportowionego modelu, a Galaxy miało trochę spokojniejsze linie nadwozia. Na szczęście obydwa te wozy prowadzą się właściwie równie dobrze.

Czas na propozycje dla rodziny z Francji

renault scenic
Francuzi od zawsze wiedzieli jak zrobić dobre auto rodzinne

Citroen C4 Grand Picasso i Renault Grand Scenic: oto dwóch odwiecznych rywali z kraju nad Sekwaną. Obydwa te modele są praktyczne, relatywnie niedrogie i stylowe. Jeśli ktoś zwraca uwagę na design, kolorystykę i detale, francuskie auta powinny przypaść mu do gustu. Dodatkowym atutem jest ich zazwyczaj niezłe wyposażenie.

Słowa „Grand” w nazwach obydwu aut charakteryzują dłuższe, siedmioosobowe wersje. Na rynku jest też dużo „zwykłych” Picasso i Sceników, ale na pytanie „jaki samochód dla dużej rodziny warto kupić?” odpowiadają raczej „Grandy”. Jeśli Scenic jest dla kogoś zbyt mały, Renault ma w ofercie jeszcze model Espace, którego ostatnia generacja łączy cechy vana z lekko podniesionym nadwoziem a la SUV.

Hitem wśród aut nowych dla dużych rodzin był Chevrolet Orlando

chevrolet orlando
Chevrolet Orlando wydaje się bardzo rozsądnym wyborem

Ten bardzo „amerykańsko” nazywający się wóz odniósł sukces, ponieważ był praktyczny, niedrogi i występował z fabryczną instalacją gazową. Polubiły go rodziny, lubią go także taksówkarze. Nie ma może tak ładnie wykończonego wnętrza i nie jeździ tak dobrze, jak np. Ford S-Max, ale to sprawdzona konstrukcja m.in. z cenionymi silnikami 1.4T z Opla. W gamie nie zabrakło również diesli.

Chevrolet Orlando to doskonała, lekko „budżetowa” propozycja dla dużych rodzin. Jeśli cena takiego wozu nadal jest dla kogoś zbyt wysoka, niech spojrzy na Dacię Lodgy. Trudno o tańszego, relatywnie świeżego vana. Dacie są trwalsze niż mogłoby się wydawać, ale nie należy oczekiwać od nich wyrafinowania technologicznego, pięknych materiałów ani świetnych osiągów. Ale to przecież auta rodzinne, a nie sportowe…

Wróćmy jednak na chwilę do aut, które cieszą kierowcę i potrafią być szybkie. Czy klasa premium oferuje coś dużym rodzinom? Owszem, to BMW 2 Gran Tourer. Prowadzi się tak, jak na BMW przystało, ma szybkie skrzynie automatyczne, a oprócz tego: duży bagażnik i siedem miejsc.

Ogromnym atutem w przypadku auta rodzinnego są przesuwane drzwi

VW Sharan – kiedyś był bezkonkurencyjny!

Nic tak nie ułatwia zapinania dzieci w fotelikach, jak przesuwane drzwi. Dzięki nim, dzieciom jest też o wiele łatwiej wyjść z samochodu – zarówno z drugiego, jak i z trzeciego rzędu foteli – bez obijania aut stojących obok na parkingu.

Modeli z takim rozwiązaniem jest na rynku coraz mniej, ale na szczęście Volkswagen Sharan i Seat Alhambra są dość popularne i nietrudno o zadbany egzemplarz. To bliźniacze samochody, różniące się głównie znaczkiem. Silniki: od zaskakująco wystarczającego 1.4 TSI aż po 2.0 TSI o mocy 220 KM i mocne diesle. Najprzyjemniej jeździ motor 2.0 TDI o mocy 177 lub 184 KM w połączeniu z „automatem” DSG i napędem na cztery koła.

Oprócz niemiecko-hiszpańskiej pary, godne uwagi – wśród vanów z przesuwanymi drzwiami – są też samochody zza Oceanu, takie jak Chrysler Voyager i Grand Voyager, Dodge Grand Caravan czy auta japońskie oferowane w USA: Toyota Sienna albo Honda Odyssey. Trzeba tylko pamiętać, że to już naprawdę duże wozy z wielkimi silnikami, a poza tym hasło „sprowadzany ze Stanów” powinno u kupujących wzbudzać wzmożoną czujność. Takie egzemplarze zwykle są powypadkowe. Grunt to znaleźć dobrze naprawiony samochód z udokumentowaną historią.

Praktyczne są też kombivany

peugeot partner
Osoby, które miały okazję pakować się na wakacje z rodziną dobrze wiedzą, że nie ma lepszego rodzaju nadwozia, niż kombivan

Osoby, które miały okazję pakować się na wakacje z rodziną dobrze wiedzą, że nie ma lepszego rodzaju nadwozia, niż kombivan

Peugeot Partner, Citroen Berlingo, Opel Combo, Fiat Doblo, Renault Kangoo, Ford Tourneo Courier: wszystkie te modele występują w wersjach osobowych. Nie porywają stylistyką i nie każdy chce jeździć kombivanem… ale po przejażdżce takim autem z całą rodziną nawet największy sceptyk może się przekonać. Trudno o bardziej „rodzinny” typ nadwozia! Mnogość schowków, wysokość wnętrza, łatwość zmiany ustawień w środku: to wszystko zachwyci osoby, które mają duże rodziny. Widać, że kombivany zostały od początku do końca zaprojektowane po to, żeby były praktyczne. Osiągi i styl schodzą na dalszy plan.

Co jeszcze warto kupić dla dużej rodziny? Może SUV-a?

Audi Q7 II

Audi Q7 e-tron TDI quattro [Worldwide] (4M) '2016–19
Duży SUV łączy sobie wszystko, co kochają kierowcy szukający praktycznego i zarazem modnego auta

Prestiż, moc, komfort, doskonałe wyposażenie: oto skrócony opis Audi Q7 drugiej generacji, produkowanej od 2015 r. Dodajmy do tego świetne osiągi, bo pod maską dużego auta z Ingolstadt nie ma żadnej jednostki o pojemności mniejszej niż 3.0 i o liczbie cylindrów mniejszej od sześciu. Czterocylindrowe 2.0? Nie pod tym adresem, chyba że mówimy o wersji na rynek… chiński. Moc aut dostępnych u nas zaczyna się od 231 KM, a kończy na ponad 420-konnym, wysokoprężnym V8.

Uwaga: szukając Q7 II należy zwrócić uwagę na to, czy dany egzemplarz ma siedem miejsc. Dodatkowe fotele to często wybierana, ale jednak opcja. Są na rynku także auta pięciomiejscowe.

Po przejażdżce Audi trudno się w nim nie zakochać, zwłaszcza gdy mówimy o wozie z pneumatycznym zawieszeniem. Nawet duże wymiary (grubo ponad 5 m długości) nie przeszkadzają aż tak, bo wiele egzemplarzy ma kamery 360 pozwalające na dokładną obserwację otoczenia, a także skrętną tylną oś, poprawiającą promień skrętu. Niestety, coś za coś: zarówno koszty zakupu, jak i utrzymania Q7, są nadal gdzieś pomiędzy „bardzo wysokie” a „astronomiczne”. To propozycja zdecydowanie dla najbardziej zamożnych klientów. Czy istnieją tańsze alternatywy w klasie SUV? Oczywiście!

Kia Sorento III

Kia segmentu premium? Z Sorento trzeciej generacji takie aspiracje koreańskiej marki są zupełnie uzasadnione

Koreański SUV w trzeciej odsłonie, pokazanej w 2014 roku, też jest duży i dobrze wygląda. Może mieć bogate wyposażenie, bo zarówno skórzana tapicerka, jak i wentylacja siedzeń czy szklany dach, nie są tu rzadkością. Również siedzenia numer sześć i siedem, ukryte w przepastnym bagażniku, należą do często wybieranych opcji. W odróżnieniu od Audi Q7 i innych modeli segmentu premium, Kia jest jednak o wiele tańsza i w zakupie, i w późniejszym serwisie. Ze względu na siedmioletnią gwarancję, wiele egzemplarzy z ogłoszeń jest zresztą nadal objętych fabrycznym „parasolem ochronnym”.

Silniki oferowane w tym modelu w Polsce to wyłącznie jednostki wysokoprężne. „Benzyniaki”, w tym V6, sprzedawano np. w USA. Jeśli chodzi o gamę europejską, słabszy motor to 185-konne 2.0. Mocniejsze jest 2.2 o mocy 200 KM. Różnica w mocy między jednym a drugim silnikiem nie jest wielka, za to 2.2 było i jest objęte wyższą akcyzą. Z tego powodu cena tych Sorento mocno się różni, a spotkanie 200-konnej wersji nie jest łatwe. Czy warto dopłacać? Owszem, jeśli ktoś ma zamiar często holować przyczepę. Kia to popularny samochód karawaningowców. 2.2 przekonuje lepszą elastycznością i wyższym momentem obrotowym. Ale na co dzień, 2.0 wystarczy.

A może idealny dla rodziny okaże się naprawdę duży van?

VW Multivan

Volkswagen Multivan Highline 4MOTION (T6) '2015–19
Volkswagen Multivan garściami czerpie z długiej historii modelu Transporter

Jeżeli komuś naprawdę trudno zmieścić się z całą familią do mniejszego samochodu – albo ma po prostu dużą rodzinę lub uwielbia wozić znajomych – powinien zwrócić uwagę na auta jeszcze większego kalibru. Mowa o dużych vanach, będących wersjami osobowymi aut dostawczych średniej wielkości. Sztandarowym przedstawicielem tego segmentu jest Volkswagen Multivan T6.

Na początek czas na rozwianie kilku mitów. Owszem, tego typu auto może nie być najłatwiejsze do manewrowania w mieście. Z drugiej strony, głównym problemem będzie szerokość. Wysokość (nieco mniej niż 2 m) pozwala mieścić się na większości parkingów podziemnych, a długość najpopularniejszych wersji to około 5 metrów. Sporo, ale tyle samo mierzą kombi segmentu E.

Kolejny mit dotyczy „dostawczego” – a więc mało komfortowego – charakteru auta. Owszem, użytkowy Transporter może nie zachwycać wyrafinowaniem. Ale Multivan to zupełnie inny model. Jego zachowanie na trasie, tłumienie nierówności, wyciszenie i – przede wszystkim – pozycja za kierownicą są naprawdę na poziomie wozów osobowych wysokiej klasy.
Inne zalety Multivana to m.in. duże możliwości aranżacji wnętrza (można obracać i wymontowywać fotele, rozkładać stoliki itd.) i – oczywiście – ogromna przestrzeń w każdą stronę. Jeśli chodzi o silniki, jednostki benzynowe są tu bardzo rzadkie. Lepiej skupić się na dieslach 2.0 TDI w różnych wariantach mocy. Najmocniejszy, ponad 200-konny pozwala na zawstydzenie spod świateł kierowców wielu mniejszych i droższych aut.

Mercedes Vito/V

Mercedes-Benz V 300 d 4MATIC AMG Line [Worldwide] (Br.447) '2019–pr.
Poszukujesz 9-osobowego vana ze sportowym pakietem stylistycznym? Mercedes-Benz klasy V zapełnia tą niszę

Dyskusja na temat tego, czy lepszy jest Mercedes klasy V, czy może VW Multivan, od lat rozgrzewa ojców dużych rodzin, a także właścicieli licznych firm zajmujących się przewozami ludzi. Argumenty są przeróżne, choć ważnym atutem przemawiającym za klasą V czy Vito jest… prestiżowy znaczek. To oczywiście nie stanowi jego jedynej zalety.

Klasa V – produkowana w swojej obecnej odsłonie od 2014 roku – to bardziej osobowa i luksusowa odmiana użytkowego Vito. Ten ostatni model także występuje w wersji „rodzinnej”. Różnice to m.in. kokpit. Ten z Vito jest prostszy i bardziej kanciasty. Ten z klasy V bardzo mocno przypomina wnętrza osobowych Mercedesów, takich jak klasa C czy nawet S. Ma też większy ekran, więcej nowoczesnych gadżetów i może być wykończony np. piękną, beżową skórą. Na liście wyposażenia można znaleźć nie tylko systemy niwelujące wpływ bocznego wiatru na tor jazdy, ale i markowe audio czy fotele z wentylacją.

Niezależnie od tego, czy wybierze się Vito czy klasę V, można liczyć na duży komfort resorowania, solidne spasowanie plastików i wygodne fotele. W ofercie: trzy warianty długości. Najrozsądniejszy na co dzień wydaje się ten środkowy. Taki Mercedes mierzy ok. 5,15 .

Pod maską: diesle 1.6 (w Vito) i 2.15 (i tu i tu). Większe jednostki mogą mieć 136, 163, 190 czy nawet 239 KM (ta ostatnia wersja pojawiła się po liftingu z roku 2019). Skrzynia biegów: manualna lub automatyczna nawet o siedmiu lub dziewięciu przełożeniach. Vito i klasa V w topowych wersjach to naprawdę szybkie auto. Co wybrać? Klasą V jeździ się przyjemniej, ale Vito będzie sporo tańsze. Kwestia gustu… i budżetu.

Pozostaje tylko jedno pytanie: gdzie kupić samochód rodzinny?

entuzjasta

W przypadku auta, którym regularnie będą wożone dzieci, stan techniczny danego egzemplarza ma wyjątkowo duże znaczenie. Odpowiedź brzmi: w Spotawheel. Jest tam cała masa vanów, kombi, SUV-ów i kombivanów.

0 Udostępnień