Przełom września i października to okres, kiedy studenci rozpoczynają swoją karierę akademicką, ale również czas, w którym możemy zaobserwować wzmożony ruch na rynku samochodów używanych. Dlaczego? Odpowiedź jest dość prosta – studenci muszą mieć jak dojechać na uczelnię. Coraz częściej wraz z rodzicami decydują się na wyjazd do innego miasta w celu realizacji swoich planów na wymarzonej uczelni. To właśnie wtedy zapada wspólna decyzja o zakupie pierwszego auta.
Jaki powinien być pierwszy samochód?
Na pewno bezpieczny, rozsądny cenowo, ale również godny zaufania, żeby nie zaskoczył młodego adepta, bądź adeptki sztuki prowadzenia nieprzewidzianymi naprawami. Zebraliśmy 12 modeli, które są bezdyskusyjne godne polecenia jako pierwsze auto.
Toyota Yaris
Toyota Yaris od wielu lat króluje w rankingach popularności wśród młodych kierowców. Szczególnie popularna II generacja modelu powoli ustępuje obecnie miejsca swojej młodszej siostrze, która radzi sobie równie dobrze na rynku. Auto oferowane jest z bardzo ekonomicznymi silnikami benzynowymi 1.0, 1.33 oraz 1.5. Można śmiało stwierdzić, że każdy z wariantów będzie dobrym wyborem. Yariska, dzięki swoim kompaktowym rozmiarom, jest idealna do miasta, a mocniejsze wersje silnikowe sprawdzą się również w trasie.
Ford Fiesta
Samochód równie popularny, co wspomniana wcześniej Toyota. Od wielu lat auto stanowi jeden z częściej wybieranych pojazdów w Polsce. Fiesta kojarzy się przede wszystkim z odważnym designem i solidną konstrukcją. Jest to auto, które dobrze zadbane i sprawdzone przed zakupem będzie idealnym wyborem na pierwszy własny pojazd. Najpopularniejsza i zarazem najrozsądniejsza jednostka napędzająca miejskiego Forda to 4-cylindrowy silnik o pojemności 1.25 litra. Równie godny polecenie motor to trzycylindrowy 1.0 wyposażony w turbosprężarkę – doładowana jednostka powoduje, że autku nie brakuje tchu w pełnym zakresie obrotów co ucieszy bardziej niepokornych młodych kierowców.
Zachęcamy również do sprawdzenia przygotowanego przez nas testu Forda Fiesty Mk7, który znajdziecie tutaj.
Seat Leon
Seat Leon często jest określany jako ten “bardziej sportowy” brat Volkswagena Golfa. Trafi z pewnością w gusta młodych kierowców preferujących nieco bardziej dynamiczną jazdę. Kompaktowy Hiszpan o niemieckim rodowodzie to sprawdzona konstrukcja, która nie dość, że pojemna, to dodatkowo oszczędna w użytkowaniu. Sportowa sylwetka oraz przemyślane, ergonomiczne wnętrze to podstawowe atuty Seata. Szczególnie godnymi polecenia są benzynowe jednostki TSI (1.2 oraz 1.4), które pozbawione są już problemów wieku dziecięcego oraz skomplikowanych układów z diesli, czy filtra cząstek stałych.
Renault Megane
Francuski producent po wielu latach niepochlebnych opinii zadbał o ten model. Okazuje się, że wbrew obiegowej opinii popularna Meganka wcale nie jest stałą bywalczynią lawet. Bardzo udande jednostki diesla dCi (pojemności 1.6, 1.9 oraz 2.0), jak również benzynowe TCe (1.4) stanowią świetną alternatywę dla niemieckich konstrukcji. Pojemne wnętrze pozwoli również młodym kierwcom pojechać na pierwsze wakacje bez konieczności upychania się w środku. Warto zapoznać się z ofertą Renault Megane w nadwoziu kombi.
VW Up! / Skoda Citigo
Te mieszczuchy napędzane skromnymi (ale oszczędnymi!) silnikami 1.0 to świetna alternatywa dla aut takich jak np. Fiat 500 lub Ford Ka. Produkowane od 2011 roku na nowo zdefiniowały poruszanie się po europejskim mieście. Modne kształty i bardzo niewielkie wymiary powodują, że samochód ten jest świetną alternatywą dla komunikacji zbiorowej. Im mniejsze auto, tym również mniejsze spalanie – najmniejsze auta z gamy Skody i Volkswagena bez problemu mieszczą się w przysłowiowej piątce na setkę (5l/100km) co plasuje je w grupie najbardziej oszczędnych aut dostępnych na rynku.
Mini Countryman
SUVy i crossovery wdarły się do naszej codzienności kilka lat temu i nic nie wskazuje na to, żeby miały ją opuścić. Jedna z bardziej charakterystycznych na rynku marek samochodów od 2010 roku oferuje swoje pierwsze auto tego typu. Countryman stanowi świetną alternatywę dla kompaktów innych marek. Bardzo często możemy spotkać bogato wyposażone egzemplarze, które mają na pokładzie takie udogodnienia jak: automatyczna skrzynia biegów, bezpieczny napęd 4×4, czy automatyczną klimatyzację.
Smart Fortwo
Masz dość wiecznego szukania miejsc parkingowych w centrum miasta? Smart Fortwo drugiej generacji będzie idealnym rozwiązaniem tych problemów. Jest na tyle mały (mierzy mniej niż 3 m), że da się nim parkować prostopadle tam, gdzie inni muszą stawać równolegle. To popisowy numer Smarta! Mimo niewielkich wymiarów, Fortwo jest przestronny w środku – choć trzeba pamiętać, że oprócz kierowcy może nim podróżować tylko jeden pasażer. Jest też oszczędny (silniki benzynowe 1.0 lub diesle, do miasta lepiej sprawdzi się raczej „benzyniak”), nieźle wyposażony, zaskakująco komfortowy i bezpieczny. A poza tym, ciekawie wygląda. Uwaga – jazda Smartem po mieście uzależnia. Potem żadne auto nie będzie już tak wygodne w załatwianiu codziennych sprawunków…
Kia Picanto
Koreański maluch aktualnej generacji jest dostępny wyłącznie w wersji pięciodrzwiowej. To sprawia, że Picanto jest jednym z najmniejszych aut, które zapewniają wygodny dostęp na tylną kanapę. Czy może pełnić rolę auta rodzinnego? Raczej dla minimalistów. Ale za to świetnie sprawdzi się jako pierwszy samochód w karierze młodego kierowcy. Jest zwinny, dynamiczny (zwłaszcza z 84-konnym silnikiem 1.2) i zaskakująco „dojrzały” na trasie. Dodatkowym atutem są świetne warunki gwarancyjne Kii.
Toyota Aygo
Oto najgroźniejszy konkurent Kii Picanto. Toyotę Aygo kochają zarówno klienci indywidualni, jak i firmowi. Ten samochód rewelacyjnie sprawdza się np. przy dostawach czy jako wóz serwisowy. Dlaczego? Nabywcy cenią sobie jego trwałość, zwinność i to, że niewiele pali. Te same zalety docenisz, szukając auta na dojazdy do szkoły czy pracy. Oprócz tego, Aygo dobrze wygląda, zwłaszcza w ciekawych kombinacjach kolorystycznych. 69-konny silnik wystarczy do miasta. To idealny wóz na początek. Prowadzi się na tyle dobrze, że może obudzić w młodym kierowcy sympatię do motoryzacji…
Citroen C3
A może pora na odrobinę francuskiego stylu? Citroen C3 to świeży, bardzo nowoczesny model, który wygląda inaczej od większości konkurentów. Pod względem designu nie ma sobie równych i pozwala na wyróżnienie się spośród tłumu podobnych do siebie wozów. Na szczęście, uroda nie jest jego jedyną zaletą. Jak przystało na Citroena, C3 jest wygodne. Silnik 1.2 dostępny w wielu wariantach mocy (od 68 aż do 130 KM) nie ma przesadnego apetytu na paliwo, a w mocniejszych wersjach jest żwawy. To doskonały pomysł na pierwszy samochód, który jest pełen paryskiego sznytu. Niskie koszty serwisu, oryginalnie narysowane wnętrze, żywe kolory – w cenie!
Renault Clio
Zostajemy we Francji, ale zmieniamy markę. Renault Clio to model-instytucja. Kolejne generacje francuskich wozów segmentu B podbijają serca klientów na całym świecie już od trzech dekad. Clio jest bestsellerem nie tylko w swojej ojczyźnie. Nic w tym dziwnego. Czwarta generacja modelu – jak przystało na model znad Sekwany – zachwyca stylem. Ma też bardzo trwałe silniki. Nawet „downsizingowy” 0.9 zbiera świetne opinie, a prosty konstrukcyjnie 1.2 to jeden z tych motorów, w których naprawdę nie ma się co zepsuć. W gamie są też diesle, czarujące niskim spalaniem. Masz ochotę na więcej emocji? Zwróć uwagę na wersje GT lub RS. Ich wysoka moc wymaga rozsądku i doświadczenia, ale – z drugiej strony – to świetny pomysł na rozpoczęcie przygody z hot hatchami. Francuzi naprawdę potrafią je robić.
Volkswagen Golf
Chcesz jeździć czymś większym niż auto miejskie? Zwróć uwagę na prawdziwą klasykę. O klasie kompakt wiele osób mówi, że to „klasa Golfa”. Najlepiej, żebyś sam się przekonał, dlaczego tak jest. Można zarzucać Volkswagenowi brak emocji (nie dotyczy wersji GTD, GTI i R…), ale trzeba przyznać, że to po prostu dobry samochód. Oprócz szerokiej gamy silników (od 1.0 i 1.2 TSI, przez 1.4 i 1.5 TSI aż do 2.0 TSI i diesli – najlepiej wybrać coś „ze środka”), wersji nadwoziowych (3d, 5d, kombi) i wyposażenia, przekonuje… dopracowaniem w szczegółach. „Golf po prostu nie irytuje” – można wyczytać w wielu recenzjach. Przejażdżka wystarczy, by się w tym utwierdzić. To funkcjonalny, prosty w obsłudze i wygodny samochód dla każdego. Sprawdź, skąd wzięła się jego wielka popularność. Nie pożałujesz!
Podsumowując powyższą listę – każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Kierując te słowa do rodziców, którzy rozważają zakup pierwszego auta dla swojej pociechy, chcemy podkreślić, że to od Was zależy jak Wasze dziecko będzie postrzegało motoryzację przez najbliższe lata. Warto dołożyć wszelkich starań, aby zakup nie wiązał się z nieprzewidzianymi wydatkami, które mogą zrujnować studencką kieszeń. Dlatego właśnie pamiętajcie, że w Spotawheel każdy samochód jest dokładnie sprawdzony przez zespół doświadczonych mechaników, czego efektem jest raport techniczny 200+. Na nasze auta oferujemy nawet 5 lat gwarancji dzięki czemu będziecie mieli pewność, że nic nie zaskoczy Was, ani Waszych pociech.
