Czy istnieje granica ceny, powyżej której można liczyć na niezawodny samochód używany? Na co zwracać uwagę, szukając tego typu auta?
Czy używany samochód może być niezawodny? Mogłoby się wydawać, że jedyna możliwość na zakup pewnego wozu to wybranie się z odpowiednią kwotą pieniędzy do salonu i złożenie zamówienia na auto fabrycznie nowe.
Rzeczywiście, gwarancja fabryczna kusi
Gwarancja oferowana przez producenta to istotna zaleta przemawiająca na korzyść „nówki”. Warto jednak spojrzeć też na drugą stronę medalu: auto używane też czasami może mieć jeszcze gwarancje, a różnica w cenie między modelem nowym a kilkuletnim jest zazwyczaj na tyle duża, że może ewentualnie pokryć bardzo wiele wizyt w serwisach.

Trzeba podkreślić, że żaden samochód – ani nowy, ani używany – zapewne nie będzie w stu procentach bezusterkowy. Nie da się tego obiecać ani zapewnić. Jak najbardziej możliwe jest jednak takie wybieranie samochodu z drugiej ręki, żeby prawdopodobieństwo awarii (zwłaszcza tych poważnych i drogich) było jak najmniejsze.
W jednym z wpisów na naszym blogu sprawdziliśmy, które auta używane stanowią dobrą alternatywę dla zakupu nowej Dacii Sandero będącej jednym z najtańszych samochodów na polskim rynku: https://blog.spotawheel.pl/jakie-uzywane-samochody-ktore-kosztuja-tyle-co-nowa-dacia-sandero/
Po pierwsze: kup auto z zaufanego źródła
Oferty na sprowadzane z zagranicy przez drobnych, prywatnych handlarzy czasami wyglądają bardzo kusząco. Auta w takich ogłoszeniach miewają bogate wyposażenie i robią wrażenie atrakcyjnym wyglądem, a oprócz tego czasami kosztują mniej niż wynosi cena rynkowa. Niestety, gdy klient zaczyna dopytywać o historię auta albo kwestie prawne, zwykle pojawiają się schody.
Zakup tego typu auta to gotowa recepta na problemy
Dlatego warto skupić się na renomowanych firmach, które oferują dokładnie sprawdzone samochody. Auta ze Spotawheel są nie tylko zadbane i dobrze wyglądają, ale i mają dokładnie udokumentowaną historię i zostały dogłębnie sprawdzone przez specjalistów. Oprócz tego, oferowana jest na nie… gwarancja. Prawie jak w salonie! Tutaj możemy już mówić o spokoju ducha.

Jakie modele warto wybrać i za ile?
Czy istnieją granice cenowe, przy których można mówić o niezawodności auta? Trudno je ustalić, ale… warto próbować. Na pewno dla każdego modelu wyglądają inaczej. Wiadomo, że luksusowy samochód, który jako nowy kosztował 600 tysięcy złotych, a teraz jest wystawiany za 20, jest autem „podwyższonego ryzyka”. Szybko może się okazać, że pierwsza z wielu koniecznych wizyt w warsztacie zakończy się rachunkiem o równowartości faktury zakupu…
Niezawodny samochód miejski: co wybrać?
Inaczej wygląda sprawa przy autach miejskich, segmentu A i B. Tutaj za 20-25 tysięcy można już kupić relatywnie świeży samochód z niedużym przebiegiem. Samochody tej klasy zwykle spędzają większość swojego „życia” w terenie zabudowanym, więc siłą rzeczy nie pokonują zbyt wielu kilometrów. Przebiegi na poziomie 100 czy nawet 60 tysięcy kilometrów w aucie dziesięcioletnim nie powinny dziwić.
Dodatkowym plusem modeli tego typu jest zwykle dość prosta konstrukcja, zwłaszcza jeśli mówimy o „zwykłych” wersjach z wolnossącymi silnikami i ręczną skrzynią biegów. To pozytywnie wpływa zarówno na niezawodność, jak i na koszty eksploatacji i ewentualnych napraw. Samochody godne polecenia to między innymi Opel Corsa, Skoda Citigo i Fabia, VW Polo, Seat Ibiza czy Toyota Yaris.

Odpowiedź na pytanie, który używany samochód miejski jest najbardziej niezawodny możecie znaleźć tutaj: https://blog.spotawheel.pl/porownanie-niezawodnosci-uzywanych-samochodow-miejskich-ktore-modele-sa-najbardziej-niezawodne/
Niezawodny samochód kompaktowy: jaki kupić?
W przypadku aut segmentu C, czyli kompaktowych, kwota 20 tysięcy złotych może już być wystarczająca, ale lepiej nastawić się na nieco większy wydatek. Prawdziwy spokój zapewnia wydanie na sprawdzony wóz kwoty w rodzaju 35 tysięcy złotych. Widełki 20-35 tysięcy powinny być odpowiednie.

Uwaga: wiele aut kompaktowych jest używanych jako samochody służbowe – często jeżdżące w trasie – co sprawia, że mogą mieć wyższe przebiegi, nawet w okolicach 200 tysięcy kilometrów. Czy należy się tego bać? Niekoniecznie, o ile samochód ma udokumentowaną historię i książkę serwisową. Auta firmowe muszą być w czasie swojej „służby” utrzymywane w należytej kondycji, żeby zarabiać.
Oczywiście, wśród aut kompaktowych są modele, które częściej służą we flotach, jak również takie chętniej wybierane przez nabywców prywatnych. Do tej pierwszej grupy należą np. Volkswagen Golf, Toyota Auris/Corolla, Skoda Octavia, Kia Cee’d czy Opel Astra. Do drugiej: Mazda 3, Honda Civic, Alfa Romeo Giulietta czy Seat Leon.

Który z nich jest godny uwagi? Wszystkie, o ile znajdziemy zadbaną sztukę. Nie warto mieć też uprzedzeń do modeli francuskich, takich jak Renault Megane, Peugeot 308 czy Citroen C4, choć wcześniej warto poczytać o mniej i bardziej polecanych jednostkach napędowych. Ogólnie rzecz biorąc, stereotypy przestały być aktualne jakieś dwie dekady temu… o ile w ogóle kiedykolwiek były. Coraz większą popularność na rynku wtórnym zdobywają też modele z segmentu premium, choć tutaj warto nastawić się na nieco większy wydatek niż 20 tysięcy złotych. Tanie BMW 1 czy Audi A3 może oznaczać kłopoty i przynieść więcej bólu głowy niż radości.

„Niezawodny samochód używany” – to możliwe
Sprawdzony dostawca auta, gwarancja na samochód używany i udokumentowana historia: oto kwestie, które sprawiają, że kupno wozu z drugiej ręki staje się o wiele mniej stresujące. „Niezawodne” mogą być auta nie tylko z salonu!