Moda na silniki wysokoprężne powoli się kończy, ale porządny diesel nadal jest doskonałym wyborem na rynku wtórnym. Trzeba tylko wiedzieć, jaki silnik wybrać, by był niezawodny.
Diesle nie mają od jakiegoś czasu dobrej prasy. Oskarża się je o to, że są nieekologiczne i drogie w obsłudze, ale to wcale nie musi być prawda. Dobry silnik wysokoprężny ma mnóstwo zalet. Jeśli jest zadbany i nikt nie wycinał w nim np. filtra cząstek stałych, nie powinien dymić ani wydzielać niemiłego zapachu. Właściwie traktowany silnik odwdzięczy się też trwałością i nie wpędzi właściciela w wielkie koszty.
Poza tym, jazda dobrym dieslem to sama przyjemność…
Nowoczesne silniki tego typu są ciche i dynamiczne, z dużym momentem obrotowym dostępnym „od dołu”. W dodatku mało palą. Mimo „inwazji” hybryd na rynek, jeśli ktoś dużo jeździ w dalekie trasy albo lubi ciągnąć przyczepę, nadal nie znajdzie nic, co lepiej spełnia jego potrzeby niż zadbany diesel…
Który silnik wysokoprężny wybrać? Oto osiem polecanych, niezawodnych motorów, które można znaleźć w różnych autach. Co je łączy? Oprócz dobrych parametrów i trwałości, wyróżniają się tym, że można je znaleźć w samochodach sprzedawanych w Spotawheel. To oznacza, że są zadbane i dokładnie sprawdzone.
Mazda 2.2 Skyactiv-D
Mazda kojarzy się głównie z silnikami benzynowymi, w tym takimi o mocno nietypowej konstrukcji (np. dawne „Wankle” albo nowy Skyactiv-X). Japoński producent ma jednak na swoim koncie także udane jednostki Diesla. Motor 2.2 Skyactiv-D z dwiema turbosprężarkami został pokazany w 2011 roku. Można go znaleźć przede wszystkim w Mazdach 6 i CX-5. Jego zalety to duża moc i moment obrotowy (występuje w wersjach 150 KM i 380 Nm oraz 175 KM/420 Nm, każda z nich zapewnia dobre osiągi autom, które napędza), a także oszczędność paliwa i niezła trwałość. Jeśli właściciel przestrzega terminów wymiany oleju, motor odwdzięczy się trwałością. Ewentualnym awariom ulega głównie osprzęt – ale podobnie dzieje się i w innych nowoczesnych dieslach.
Volvo 2.0D 5 cylindrów
Pod hasłem „Volvo 2.0D” może się kryć wiele jednostek napędowych. Zależnie od modelu i rocznika, stosowano m.in. 136-konny motor konstrukcji Forda i PSA albo motory volvowskie. Tym razem skupmy się na silniku stosowanym m.in. w modelach XC60, V60 albo V40 (w tym ostatnim do roku 2015). Mowa o jednostkach o oznaczeniach D3 (150 KM) i D4 (177 KM). Co je wyróżnia? To diesel jedyny w swoim rodzaju, ponieważ ma pięć cylindrów. Oznacza to rewelacyjną kulturę pracy i interesujący, „soczysty” dźwięk silnika, który przekona do siebie nawet sceptyków tego typu motorów. Oprócz tego, diesel Volvo jest trwały i mało pali. Silnik idealny? Są tacy, którzy tak uważają…
Ford 1.5 TDCi
Jeśli szukasz świeżego Forda z silnikiem wysokoprężnym, niemal na pewno natrafisz na ogłoszenia z jednostką 1.5 TDCi. Od 2012 roku gości ona m.in. w modelach Fiesta, Focus, Ecosport, B-Max, C-Max, Turneo, Kuga czy nawet Mondeo. Ma wiele wersji mocowych: od 75 przez 101 aż do 125 KM… i jeszcze wiele „pośrednich”. Można by je wymieniać do jutra! Półtoralitrowy motor jest ceniony za trwałość. Im mniej mocy, tym mniejsze skomplikowanie konstrukcji i jeszcze lepsza bezawaryjność. Czy 1,5-litrowy diesel zapewnia dobre osiągi? To oczywiście zależy od wariantu. W przypadku Kugi czy Mondeo, nawet 120-konna odmiana nie uczyni z nich „demonów prędkości”. Ale w Fieście czy w Focusie, jazda może być przyjemna. W każdym wypadku jedno jest pewne – wizyty na stacji benzynowej będą rzadkie.
GM 2.0 CDTI/JTDM
Opel Astra, Opel Insignia, Alfa Romeo Giulietta, Alfa Romeo 159… to tylko niektóre z modeli, w których można znaleźć dopracowany, dwulitrowy silnik konstrukcji General Motors. Powstał jako rozwinięcie cenionego 1.9 CDTI/JTD (oznaczenie zależy od marki, pierwsze jest oplowskie, drugie stosują Fiat i Alfa Romeo). Najczęściej występuje w wersjach 170 KM. Ma podobne zalety, co inne diesle opisywane w tym tekście: łączy dobrą trwałość z oszczędnością paliwa i zapewnianiem dobrych osiągów. Kompaktowa Giulietta z taką mocą potrafi dać naprawdę wiele przyjemności z jazdy.
Opel/Isuzu 1.7 CDTI
Oto świetnie znany silnik skonstruowany przez Isuzu i spotykany – w wielu wariantach- w samochodach Opla. Może mieć od 80 nawet do 130 KM. Napędza samochody od Corsy przez Astrę i Merivę, aż po Zafirę. Dobrą trwałość łączy ze świetną dostępnością części i rozpoznaniem przez mechaników. Zadbany egzemplarz nie powinien przysparzać kłopotów nawet do 350 tysięcy kilometrów… albo i dłużej. Wady? Niektórzy skarżą się na głośną pracę takiego silnika. To motor z nieco dawniejszej epoki, więc tego typu kłopoty nie powinny dziwić.
Volkswagen 1.9 TDI
Tej jednostki nie mogło zabraknąć w zestawieniu. To prawdziwy silnik-legenda. Trudno znaleźć model koncernu VAG (Volkswagen, Skoda, Audi, Seat), który nie mógłby mieć 1.9 TDI pod maską. Od Skody Fabii po Volkswagena Transportera… TDI w swoich różnych wariantach dzielnie służyło i służy do dziś. Zalety? Trwałość, rewelacyjna dostępność części, stosunkowo małe skomplikowanie konstrukcji, zazwyczaj niskie zużycie paliwa. Osiągi? To zależy od auta i wersji. 90-konne 1.9 TDI w Passacie nie zapewni doskonałego przyspieszenia, ale już 110-konna wersja w Ibizie potrafi zapewnić uśmiech na twarzy kierowcy. Wady? Silnik nie jest cichy, no i wiele egzemplarzy z 1.9 TDI ma już duże przebiegi. Nie są one zwykle problemem dla tego silnika, ale najważniejsze, by dany samochód był po prostu zadbany i naprawiany bez przesadnych oszczędności. Warto również wspomnieć, że następca w postaci jednostki 2.0 TDI z wtryskiem Common Rail również może uchodzić za wzór niezawodności, oczywiście pod warunkiem odpowiedniej dbałości serwisowej.
PSA 2.0 HDI
Koncern PSA obejmuje marki Peugeot, Citroen i DS. Stosowany w tych markach silnik 2.0 HDI był niegdyś pierwszym z nowoczesnym systemem Common Rail. Czy to oznacza, że jest zbyt skomplikowany i „eksperymentalny”? Nic z tych rzeczy. Francuski, dwulitrowy diesel zadaje kłam stereotypom o awaryjnych samochodach znad Sekwany. Oprócz trwałości i kultury pracy, przekonuje do siebie niskim spalaniem. W różnych wersjach znajdziesz go m.in. w Peugeotach 508 i Citroenach C5. Świetnie pasuje do aut klasy średniej, zwłaszcza w odmianach 140-163 KM.
BMW 3.0D
Czy istnieje diesel idealny? Wyżej pisaliśmy o pięciocylindrowym silniku Volvo. Gdyby przeprowadzić sondę na ten temat, na pewno zebrałby sporo głosów… ale pewnie przegrałby z trzylitrowym silnikiem BMW z sześcioma cylindrami w rzędzie, stosowanym niemal we wszystkich modelach marki oprócz najmniejszych. Bawarski motor ma wszystko to, czego można wymagać od diesla: nieograniczone pokłady mocy i momentu obrotowego (wersje od 184 do ponad 400 KM…), świetną trwałość i wytrzymałość na obciążenie, a do tego genialną kulturę pracy i miły dla ucha dźwięk. Spalanie? Może miło zaskoczyć kierowcę, bo nawet ciężkie i bardzo mocne auta z 3.0D potrafią zużyć w mieście zaledwie 10-11 litrów. Czy są wady? Owszem. Ceny zadbanych samochodów nadal mogą przyprawić o zawrót głowy. Dla wielu fanów marki, „prawdziwe BMW” zaczyna się od sześciu cylindrów, jednak nowoczesne, 2-litrowe diesle producenta z Bawarii to również świetna propozycja dla fanów oszczędnej i dynamicznej jazdy.
W Spotawheel znajdziesz zadbane auta z silnikami diesla niemal w każdym segmencie! Co istotne, nasze samochody są należycie utrzymane i spełniają wszystkie wymogi homologacyjne.
